Morza szum, blask księżyca(trudno o bardziej romantyczny widok niż zachód słońca nad morzem), ciepło słonecznych promieni, niezwykły zapach lasów, spacery brzegiem morza, totalne lenistwo, harmonia, atmosfera sprzyjająca romantycznej reflkeksji, wewnętrzny spokój i beztroskie chwile, tak w kilku słowach mogę podsumować tegoroczne wakacje, które spędziłam w Łebie.
Sądzę, że był to okres gdy nieco zwolniliśmy obroty by zgromadzić zapas sił na cały rok. Warto zatem regularnie, lub przynajmniej od czasu do czasu, w pełni naładować swoje akumulatory.
Sądzę, że był to okres gdy nieco zwolniliśmy obroty by zgromadzić zapas sił na cały rok. Warto zatem regularnie, lub przynajmniej od czasu do czasu, w pełni naładować swoje akumulatory.
1 komentarz:
Zdjęcia są naprawdę zachwycające! Tak romantycznie...To skłania do refleksji :)
Prześlij komentarz